18 January 2013
Pada, pada snieg :)
Przed chwila musialam wytlumaczyc przerazonym kolezankom, ze dopoki nie ma mrozu (TO ZNACZY DOPOKI TEMERATURA JEST POWYZEJ ZERA) to ich nie zasypie i niech nie panikuja, bo mi sie slabo od tego robi. Aczkolwiek biorac pod uwage jak np BBC tlumaczy ludziom co robic w czasie tych strasznych opadow, to chyba nie ma sie co dziwic, ze panika.
No bo przeciez te pol centymetra nas zabije co najmniej. W head office ludzie bardzo niezadowoleni, bo mimo 6 cali sniegu kierownictwo ich nie puscilo do domu. No ja pierdole....
Update: tak to wlasnie wyglada:
Wiec snieg sobie pada, a ja chce wiecej - zwlaszcza, ze weekend zaplanowany wyjazdowy,aparaty czekaja w torbie. Za 3 godziny ruszam sie odprezac i relaksowac. Wanna, wodorosty, masaze, kolezanka M i gorzka zoladkowa :)
A! A jakos za pare miesiecy bedzie wystawa moich fotografii - czekam na potwierdzenie dokladnego terminu.
Subscribe to:
Posts (Atom)