A już jutro:
Siedzę i się patrzę tępo a głupio i sama nie wiem... Na szybko: My Will & Can’t Buy Time. My Will mi numer wywinął w zeszłym roku i przyszedł trzeci – więc dam mu szansę się poprawić. A temu drugiemu nie mogłam się oprzeć ;)
A w ogóle to konia (nomen omen) z rzędem temu, kto wie w jakich dziwnych umysłach rodzą się imiona dla koni.
Do Monico's koniecznie trzeba się będzie wybrać, by wziać udział w ogólnokrajowym szaleństwie :)
No comments:
Post a Comment