10 November 2009

Sw. Procedura?

O procedurze (procedurach?) przystepnie u Szamana
A z mojego, bardzo subiektywnego punktu widzenia?
Coz...
Delikatnie mowiac upierdliwe to jest.
No bo tak:
Problem - postepujacy zanik czucia w lewej nodze.
Objaw towarzyszacy - uporczywy bol kregoslupa.
Pierwsza wizyta u GP - przepisane srodki przeciwbolowe.
Druga wizyta u GP (jakies 10 dni po pierwszej) - badanie neurologiczne - walenie mlotkiem po kostkach i kolanach + wsadzenie palca w tylek. Zalecenie - rezonans. Dzip wysyla list do szpitala z prosba o pilne badanie.
W miedzyczasie "znieczulony" obszar rosnie, bol kregoslupa wzrasta do poziomu nieznosnego. Nie moge przeciez caly czas nacpana lekami przeciwbolowymi chodzic, bo czasami musze myslec....
Telefoniczna konsultacja z dzipem. Mam sie udac na A&E i marudzic...Ide, marudze, w moim przekonaniu, calkiem przekonywujaco i... odsylaja mnie do domu i kaza czekac na list ze szpitala.
Trzecia wizyta u dzipa przewidziana na jutro.
Zeby im tak te procedury pogielo! (co najmniej tak bardzo jak mnie) O!

No comments: